Inna od Wszystkich - Rozdział 7
*Natalka pov* Ranek minął mi na zastanawianiu się, co czeka na mnie w szkole. Przede wszystkim przewiduję, że zostanę oblana wodą, więc spakowałam do torby dwa dodatkowe zestawy ubrań. Włożyłam moje czarne conversy i miałam już wychodzić, kiedy moją uwagę zwróciło odbicie w lustrze wiszącym przy drzwiach wyjściowych. Coś było nie tak... Oczy. Zapomniałam o założeniu soczewek. Pobiegłam na górę i włożyłam szkła kontaktowe. Rozejrzałam się po pokoju. Mam chyba wszystko. Wyszłam z domu. Po drodze do szkoły moje uszy wypełniał szum wiatru i odgłosy przejeżdżających samochodów. Świat wydaje się rano jeszcze bardziej żywy niż zwykle. Kolory wokół mnie zachwycały. Szłam chodnikiem, a obok mnie przechodzili inni ludzie, jednak ja byłam inna od nich. Oni słyszeli, ale nie słuchali. Oni patrzyli, ale nie widzieli. Oni są zamknięci w swoich światach i jeśli nie muszą to nie przywiązują do czegoś większej uwagi. Dotarłam pod budynek szkoły i przyjrzałam mu się niechętnie. Z jakiegoś powodu, mim